Dziś niedziela gajowa, a nasze dzieci i młodzież nie mogą odwiedzić nas z gaikiem. Jednak dzięki naszej zdolnej i wspaniałej absolwentce – Julii możemy kultywować tradycję zdalnie. Dziękujemy!
Od chaty do chaty wędruje gaiczek.
Siedzi na nim cicho drewniany słowiczek.
Nie śpiewa piosenek o zielonym gaju –
Dziewczęta i chłopcy za niego śpiewają.