Uczniowie klasy VI,V,IV i pięcioro uczniów klasy III wraz z paniami opiekunami :
panią Lidią, Małgorzatą, Barbarą i panią Dyrektor udali się na wycieczkę w Góry Świętokrzyskie.
Naszym przewodnikiem, który pięknie oprowadzał nas po zaplanowanych wcześniej punktach programu wycieczki był pan Henryk Zug.
Rozpoczęliśmy od wejścia na Święty Krzyż, gdzie zwiedzaliśmy Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego. Po drodze z Galerii widokowej na gołoborze na Łysej Górze podziwialiśmy
unikalny w skali kraju, pierwotny ekosystem naskalny zbudowany z rumowisk skalnych. Zeszliśmy do Nowej Słupi i następnie udaliśmy się do centrum Kulturowo-Archeologicznego. Zwiedziliśmy Muzeum Starożytnego Hutnictwa Świętokrzyskiego. Braliśmy udział w warsztatach. Strzelaliśmy z łuku, rzucaliśmy włócznią, lepiliśmy naczynia z gliny, przyglądaliśmy się jak pan rzeźbił w drewnie, robił koszyki z wikliny i rozpalaliśmy ogień w zupełnie inny sposób niż na co dzień. Wieczorem rozlokowaliśmy się w Schronisku Młodzieżowym w Bodzentynie. W drugim dniu zwiedzaliśmy Kielce. Byliśmy w rezerwacie Kadzielnia, zobaczyliśmy Pałac Biskupi, grób Bartosza Głowackiego. Byliśmy też w imponującym Muzeum Zabawek. Popołudnie spędziliśmy w Parku Rozrywki Sabat-Krajno. Spacerowaliśmy z przewodnikiem po Parku Miniatur, podziwiając najpiękniejsze budowle świata w pomniejszonych rozmiarach. Przez trzy godziny korzystaliśmy ze wszystkich dostępnych atrakcji. Obejrzeliśmy również film w 6D. Wieczorem zjedliśmy pyszną kiełbasę upieczoną nad ogniskiem. W trzecim dniu naszej wycieczki po smacznym śniadaniu udaliśmy się do Pałacyku Henryka Sienkiewicza w Olęgorku, gdzie mogliśmy zobaczyć jak żył nasz wielki pisarz. Stamtąd pojechaliśmy zobaczyć najstarsze drzewo w Polsce, którym jest Dąb Bartek. Kolejnym punktem było zwiedzanie Jaskini Raj. Byliśmy pod wielkim wrażeniem tego, co stworzyła sama natura. Ostatnim punktem programu naszej wycieczki było zwiedzanie Zamku Królewskiego w Chęcinach, który powstał na przełomie XIII i XIV wieku.
W drodze powrotnej oczywiście wpadliśmy do McDonalda na „coś” pysznego. Wycieczka byłą bardzo udana, Wiele zobaczyliśmy i wiele dowiedzieliśmy się o tej części naszej pięknej ojczyzny.
